TRIKI Z… FARBAMI

TRIKI Z... PRALKĄ

TRIKI Z... LODÓWKĄ

Nie musisz robić kapitalnego remontu, aby wprowadzić spektakularne zmiany i wywołać efekt “wow” w Twoim wnętrzu. Dziś o tym jak w szybki i łatwy sposób można podnieść estetykę w swoich 4 kątach bez dużych wydatków i doświadczenia w malowaniu.  Pokażemy Ci proste triki z… farbami do wykorzystania w domu. Wystarczy jeden dzień, aby Twoje mieszkanie zyskało nową jakość. Jak to mówią “Diabeł tkwi w szczegółach”. Do roboty : )!

TRIKI Z... PRALKĄ

Po co malować pralkę?

Ten prosty trik z… pralką dobrze się sprawdzi na przykład w sytuacji, gdy chcesz wynająć mieszkanie, ale nie wszystkie sprzęty uśmiecha Ci się wymieniać. Oto całkiem dobra pralka. Działa świetnie, tylko na obudowie widać ząb czasu… Najłatwiej byłoby się jej pozbyć, ale z drugiej strony dlaczego nie przekuć jej “słabości” na mocne strony? Niech Cię  nie zniechęca pozorny kłopot, że skorodowane fragmenty obudowy mogą być trudne do doczyszczenia w warunkach domowych. Nasz trik polega na tym, że wykorzystamy odpowiedni produkt, który sam poradzi sobie z rdzą. Potem już tylko puszczasz wodze fantazji i…  malujesz!

Jak to zrobić?

Zacznij od zeskrobania odpadających fragmentów emalii. Na początek użyj szpachelki. Potem zeszlifuj zardzewiałe fragmenty drobnoziarnistym papierem ściernym. Nie musisz doczyścić rdzy idealnie. Jej pozostałości zostaną związane przez  gruntoemalią Cynkal® do zastosowania prosto na rdzę. Ważne tylko, by przed malowaniem odpylić i odtłuścić powierzchnię, np. preparatem  Ekosolwent®. Nasza pralka znajduje się w biało-czarnej łazience. Dlatego odnawiamy ją przy użyciu tych właśnie kolorów. Aby pomalowane elementy miały gładką fakturę wykorzystaliśmy wałek z włosia, który pokazujemy na zdjęciu. Pamiętaj, aby malować cieką warstwą. Jeśli nie wystarczy jedna, po 4 godzinach nanieś drugą. My jako drugą warstwę zastosowaliśmy ręcznie malowany cienkim pędzelkiem wzór z czarnych kwiatków nawiązujący do motywu na glazurze w łazience. 

Ważne! Pracuj w dobrze wentylowanych pomieszczeniach – w naszej łazience cały czas chodził wiatraczek, a mieszkanie zostało gruntownie wywietrzone aż do zaniku zapachu.

TRIKI Z... LODÓWKĄ

Po co malować lodówkę?

Wyobraź sobie, taką sytuację.  Wymieniasz wszystkie meble kuchenne, ale… musisz zostawić dobrą lecz pożółkłą lodówkę. Niestety będzie stała w wyeksponowanym i jasnym miejscu. Rozważasz więc przemalowanie lodówki na bladoniebiesko, żeby pasowała do wystroju wnętrza. W domu masz niebieskie i białe resztki farby do metalu. Jak możesz w warunkach domowych przygotować powtarzalny bladoniebieski kolor?  Podpowiadamy : )

Jak oszukać oko : )

Przemalowanie lodówki odbywa się analogicznie jak pralki. Z uwagi na to, że lodówka nie jest skorodowana wystarczy, że przeszlifujesz jej powierzchnię drobnoziarnistym papierem ściernym, a następnie odpylisz ją i odtłuścisz środkiem Ekosolwent®. My przyjęliśmy założenie, by przemalować jedynie frontowe drzwi, ponieważ boczne ściany lodówki są w dobrym stanie i powinny ładnie się komponować z aneksem kuchennym. Aby osiągnąć profesjonalny efekt, wykorzystaliśmy prosty trik: pozostawiliśmy w nienaruszonym stanie oryginalne listwy i uchwyty oraz logo. Wszystko po to, by stworzyć wrażenie, że nietypowy kolor lodówki jest fabryczny. Dlatego tak ważne jest staranne oklejenie taśmą malarską tych elementów, a po malowaniu szybkie jej usunięcie zanim wyschnie farba. Co prawda elementy te również nieco pożółkły, jednak nikt tego nie zauważy w zestawieniu z kolorem bladoniebieskim – popatrz na zdjęcia. Jak zwykle pracowaliśmy z farbą Cynkal®.

Jak zrobić powtarzalny kolor?

Teraz dochodzimy do kluczowego pytania – jak w domu przygotować powtarzalny bladoniebieski kolor dysponując barwą niebieską i białą? W naszym przypadku dodatkowa trudność polegała na tym, że mieliśmy do dyspozycji tylko małą kuwetkę i drewnianą listewkę do mieszania. Dlatego nie wchodziło w grę przygotowanie od razu jednej większej porcji farby w nowym kolorze. Obeszliśmy ten problem stosując kolejny trik: plastikowe miarki kulinarne. Docelowy kolor bladoniebieski wypracowaliśmy poprzez dodanie do dziesięciu części farby białej RAL 9003 odmierzonej większą miarką – jednej części koloru niebieskiego RAL 5012 odmierzonego miarką mniejszą. Istotna była nie tyle pojemność każdej z tych miarek, ile wypracowanie docelowego koloru i uzupełnianie jego zapasu powtarzając proporcje. Metodę tę oceniamy jako bardzo udaną, bo kolor bladoniebieski wyszedł bez zarzutu i idealnie skomponował się z witrynką oraz zegarem znajdującymi się w tym samym pomieszczeniu.

Ważne! Bez względu na to jakiej farby używasz, zawsze przed malowaniem dokładnie ją wymieszaj doprowadzając do jednorodnej konsystencji – jak na zdjęciach powyżej.

TRIKI_Z_CYNKALE,M

Na temat renowacji lodówki piszemy też TUTAJ. Natomiast o malowaniu zakamarków trudnych do oczyszczenia z korozji przeczytasz w artykule POWIERZCHNIE STALOWE I ŻELIWNE – POŻERACZ RDZY.

Podziel się :)